Podobno „przez żołądek do serca”. Większość z nas z tym się zgodzi, bo kto nie kocha jeść.

Dzisiaj w pracowni kulinarnej zostały przygotowane „hod dogi”. Niby tylko bułka i parówka, ale jakie to dobre. U nas z dodatkami. Palce lizać. Mniam.


Zapraszamy galerii zdjęć...