Grzybobranie to jedna z naszych ulubionych form aktywności na świeżym powietrzu. Dziś las przywitał nas wszystkimi barwami złotej polskiej jesieni i próbującymi się przebić promieniami słońca. Tym razem wybraliśmy się do lasu w Bratkowicach. Runo leśne, oprócz prawdziwków, podgrzybków i maślaków ozdabiały piękne muchomory.
Z zapełnionymi koszykami, trochę przemoczeni, bo w lesie złapał nas deszcz, ale dotlenieni i zrelaksowani ogrzaliśmy się przy ognisku. Ognisko przywitało nas nie tylko fajnym widokiem i ciepełkiem, ale również kiełbaską i pysznymi pieczonymi ziemniakami.
Po smakowitym posiłku potańczyliśmy przy muzyce, porozkoszowaliśmy się świeżym powietrzem i podziwialiśmy przyrodę. Przybywanie tam było czystą przyjemnością i znakomitym relaksem. Wracaliśmy trochę zmęczeni, ale szczęśliwi. Jesteśmy spokojni, że barszcz wigilijny będzie smakował wybornie z grzybami uzbieranymi przez naszych uczestników. Myślę, że w przyszłości jeszcze tam wrócimy.
Zapraszamy galerii zdjęć...