W tym magicznym dniu każdy czy to duży, czy mały, czeka na prezent od Mikołaja. Tak też właśnie nasi uczestnicy oczekiwali na Świętego z wielką niecierpliwością. Nadszedł wreszcie ten moment. Radosny dźwięk dzwonka ogłosił nadejście oczekiwanego gościa, który aż uginał się od worka wypchanego prezentami.
Nic dodać, nic ująć. Był Mikołaj bo byliśmy grzeczni. Prawie wszyscy. Czas szybko płynie, a my czekamy z niecierpliwością na kolejną wizytę. Za rok.
Zapraszamy galerii zdjęć...