Jak co roku, tak i tym razem zorganizowaliśmy naszym podopiecznym całodniową wycieczkę. Zazwyczaj wybieramy niezbyt długie trasy, podczas których zwiedzamy zabytki naszych miast i wsi, jak również podziwiamy uroki polskiej przyrody. Tym razem postanowiliśmy wybrać się do Sanoka i Dukli. W poniedziałek o godzinie 8.00 podjechał autokar, zapięliśmy pasy i w drogę.

Celem naszej podróży było Muzeum Budownictwa Ludowego, czyli słynny sanocki skansen oraz pustelnia św. Jana z Dukli. Większość z nas dość sceptycznie podchodziła do pomysłu odwiedzenia skansenu, a wręcz przeważały opinie, że nie zobaczymy tam nic interesującego. Któż z nas przecież nie widział starej chałupy? A tu niespodzianka. Bardzo interesujące miejsce, gdzie zgromadzono wiele autentycznych, starych obiektów budowlanych takich jak domy mieszkalne, budynki użyteczności publicznej, kościoły, synagogi, cerkwie. Tak wyglądały kiedyś małe miasteczka i wsie zamieszkiwane przez ludność południowo-wschodniej Polski w minionych wiekach. Warto było to zobaczyć. Polecamy.

Z Sanoka pojechaliśmy odwiedzić klasztor ojców Bernardynów oraz pustelnię św. Jana z Dukli. Pogoda nam dopisywała więc po wizycie w murach klasztornych, spacerując po okolicznym lesie, dotarliśmy do pustelni i neogotyckiego kościółka na wzgórzu, gdzie sympatyczny zakonnik opowiedział nam historię tego miejsca. Kto miał butelkę to napełnił ją wodą ze świętego źródła, kto miał pieniądze to kupił pamiątki i czas było wracać. Podjechał autokar, zapięliśmy pasy i w drogę do domu.


Zapraszamy galerii zdjęć...