Na grzyby

W ostatni dzień lata, który okazał się naprawdę słoneczny, wybraliśmy się do lasu w Bratkowicach, tuż nad zalewem.

Podzieliliśmy się na grupy, na czele każdej stał terapeuta, aby bezpiecznie i skutecznie przemierzać leśne gęstwiny. Co prawda, zbiory grzybów w tym roku nie były zbyt obfite, ale ten długi spacer w obcowaniu z naturą dostarczył nam dużo przyjemności.

Dodatkową atrakcją był posiłek, tym razem zamówiony w restauracji w Głogowie, który w tych okolicznościach przyrody smakował wyjątkowo. Część z nas dotarła na rowerach, co okazało się świetnym, aktywnym początkiem tak miłego dnia.

J.P-Rz.


Zapraszamy galerii zdjęć...